Miejski Dom Kultury w Świnoujściu każdego roku, w czasie ferii zapewnia najmłodszym mieszkańcom Świnoujścia wiele atrakcji, zwłaszcza artystycznych. Tak było i teraz.
W tym roku zmieniliśmy ferie w Sztukaferie. Tak jak obiecaliśmy, dzięki wielu działaniom twórczym ,nudę zagrażającą nie tylko małym mieszkańcom wyspy, zostawiliśmy w domu na kanapie. Codziennie, kreatywne warsztaty artystyczne, w różnych dyscyplinach sztuk wizualnych i muzycznych, przyciągały wielu chętnych. Których było tak dużo że pracownie Domu Kultury wypełnione były po brzegi. Pełne również tych dzieci, które jeszcze nie uczęszczają do nas na cykliczne zajęcia w ciągu roku, ale sądząc z zapału które przejawiały, na pewno tu powrócą. Nakarmiliśmy, mówiąc dosłownie, zdrową sztuką nawet najmłodszych, sycąc wszystkie zmysły maluchów podczas rewelacyjnych zajęć Sensoplastyki. Naszą przygodę rozpoczęliśmy bardzo aktywnie i z wielką pozytywną energią. Tegoroczne Sztukaferie to serdeczne zaproszenie do zawsze otwartych, pracowni Domu Kultury, czyli naszego Centrum Wyspy. Nie tylko w czasie ferii zimowych, ale również przez cały rok. Po prostu czekamy na was.
Ci którzy byli i są z nami, wiedzą jak było. Więc dla tych nielicznych pozostałych, krótka relacja. Naszą twórcza przygodę rozpoczęliśmy otwarciem wystawy sztuk wizualnych w Galerii Sztuki Współczesnej, właśnie pod tytułem Sztukaferia. W trakcie której pokazaliśmy malarstwo, wklęsłodruki, rzeźbę oraz barwne obiekty i instalacje młodych twórców. Był wernisaż, oklaski i dziennikarze. Na pewno muzycznym wydarzeniem stały się warsztaty wokalne prowadzone przez znanego warszawskiego, choć pochodzącego ze Świnoujścia, aktora i śpiewaka Tomasza Steciuka, zwieńczone finałowym koncertem w naszym Teatrze. Choć ci którzy, wybrali karierę solowych muzyków, również znaleźli pomocną muzyczną dłoń instruktor Barbary Okoń. Także, pierwszego tygodnia ferii, dzięki ruchowym zabawom poznaliśmy zasady pierwszej pomocy, przydatne zapewne tym, którzy właśnie ulegli feryjnej euforii. A dla pragnących zażyć spokoju, w tym samym czasie, w Pracowni Sztuki Poddasze, dzieciaki tworzyły własne, bardzo szczegółowe mozaikowe prace plastyczne. Pomogliśmy im również, odnaleźć się w roli prawdziwych artystów, gdy przy sztalugach, na płótnie, tworzyły marynistyczne pejzaże. A także wtedy gdy w pracowni grafiki, skupione pracowały nad gipsorytami i „suchą igłą”, wkraczając w świat grafiki. Wielką atrakcją, pełną radości, okazały się warsztaty, które miały nas przygotować na deszczowa pogodę, podczas których ozdabialiśmy białe parasole barwnymi dekoracyjnymi arabeskami i deszcz wystraszony kolorem nie nadszedł. Były także zajęcia performatywne, podczas których nasi najmłodsi, wspierani przez starszych licealnych kolegów, z wysiłkiem budowali drewniane karmniki dla ptaków, i sadzę że ptaki mogą być z nas dumne : ). Prawdziwie Sztukaferyjną rewelacją, okazały się warsztaty angażujące wszystkie zmysły najmłodszych i naprawdę najmniejszych, wraz z ich mamami. Spełniliśmy ich marzenia i razem ugnietliśmy materię sztukę. Dla dorosłych to często niezrozumiała materia, a dla dzieci wspaniała sensualna przygoda. W tym miejscu mogę przywołać internetowy komentarz jednej z mam, młodej uczestniczki warsztatów:
”Tak wygląda raj bobasów : ) Umazane, oblepione, upaćkane i .... absolutnie szczęśliwe : ) Widziałam te szelmowskie uśmiechy na tych młodziutkich mordeczkach : ) I mama nie mówiła "nie wolno" !!! No raj !!!”.
Tak więc, zmierzyliśmy się ze sztuką wielkiego formatu ( ozdabiając wielkie płachty papieru, rozłożone w sali sportowej ) i pograliśmy sztuką światła oraz tańca. Nie zabrakło także słowa, starannie ważonego podczas warsztatów dziennikarskich, prowadzonych przez autentycznego redaktora, których finałem będzie prawdziwie drukowana gazeta o tytule: Centrum Wyspy. Z prawdziwym redakcyjnym kolegium czyli: Martyną Buksa, Zuzanna Drogosz, Martyną Niezgodzką i Julia Piwowarską, pod przywództwem redaktora Michała Taciaka. Całość radośnie twórczych wydarzeń, profesjonalnie wspierał zespół administracyjny i organizacyjny Domu Kultury, odpowiedzialny za logistykę i słodycze na wernisażach ; )
W Sztukaferyjnej propozycji pojawił się również teatralny akcent. Dla tych, którzy nie mieli okazji zobaczyć spektakli O!środka Działań Teatralnych przy Domu Kultury, nadarzyła się taka feryjno-kinowa okazja. Na naszej teatralnej scenie, wśród scenografii, odbyła się projekcja filmu o tajemniczych przygodach Koraliny. Po niej mali i trochę więksi widzowie weszli na scenę aby poznać tajniki pracy aktorskiej. Była to radosna i pełna teatralnych emocji zabawa. Był także prawdziwy teatr i przedstawienie, podczas którego prawdziwi aktorzy, poprowadzili naszych najmłodszych w świat baśni Jana Christiana Andersena.
Nad wszystkimi warsztatami czuwał profesjonalny zespół instruktorski.
Czyli, znakomici artyści, instruktorzy i pedagodzy, czyli: Aleksandra Borelowska, Aleksandra Nowak, Natalia Białkowska, Aneta Kruk, Jacek Walczak, Barbara Okoń, Magdalena Tereszko, Joanna Burchard, oraz redaktor Michał Taciak.
No i nie możemy pozostawić bez słowa koncertu, który został przygotowany w czasie ferii. Było to coś z dziedziny muzyki, aktorstwa i plastyki, czyli Musical!
To prawda. Zjawiskowy, błyskotliwy, porywający. To wyłącznie słowa i nie potrafią oddać atmosfery koncertu przygotowanego prze wyspiarską młodzież pod kierunkiem znakomitego Tomasza Steciuka. Profesjonalnie poprowadzeni wokaliści, z doświadczeniem nabytym podczas zajęć z Mariną Nikoriuk, wypełnili koncertową salę Domu Kultury, przebojami z musicali nie tylko broadwayowskich scen. Prosta ale bardzo dobrze dobrana choreografia i scenografia, stanowiły piękne tło dla ciekawych interpretacji światowych przebojów. Oczywiście prawdziwa perłą koncertu, wszak jesteśmy nad morzem, był sam Tomasz Steciuk który przy szczelnie wypełnionej sali, rozśpiewał publiczność, wykonując cenione przez siebie utwory pochodzące nie tylko z musicalowych scen. Koncert, wieńczący feryjne warsztaty, w pełni udowodnił że dzięki pomocy tak doskonałych artystów jak Tomasz Steciuk, na naszej wyspie możemy stworzyć profesjonalną scenę muzyczną. Uczestnikami warsztatów muzycznych byli młodzi artyści: Amelia Szczuchniak, Anita Chylińska, Mateusz Koczkodaj, Ula Niśkiewicz, Dawid Bachryj, Nela Salwin, Nela Paczos, Oliwia Burda, Weronika Markiewicz, Kasia Małachowska, Filip Litwiniec, Natalia Piotrowska, Weronika Ozimek, Nadia Dydo, Kinga Skura. Proszę zapamiętać te nazwiska, na pewno w przyszłości, ich głosy dotrą do nas na wyspę, z najlepszych światowych scen muzycznych.
To bardzo owocny i ciekawy czas, dla pracowników Domu Kultury. Choć zajęć jest więcej, to obdarzani jesteśmy olbrzymią porcją pozytywnych emocji, z zapasów której możemy później czerpać przez cały rok. I wiemy jedno, w przyszłym roku musimy wybudować kilka dodatkowych pracowni, aby zmieścić wszystkich chętnych do skorzystania z artystycznej propozycji wyspiarskiej Sztukaferii.
A tak zupełnie poważnie, taki twórczo spełniony czas warsztatowych zajęć, z dziećmi i młodzieżą, to wymierny sukces edukacyjny, ale i spełnienie w wymiarze społecznym. Ponieważ, tak właśnie, krok po kroku, tworzy się społeczny kapitał i wspólną przestrzeń. W której, poprzez sztukę, nawet taką najprostszą, kształtujemy w tych młodszych a później starszych, zrozumienie dla sztuki tej trudniejszej, pełnej wymagań i uważności. To ma sens.